6lib.ru - Электронная Библиотека
Название книги: Najczarniejszy strach
Автор(ы): Harlan Coben
Жанр: Триллер
Адрес книги: http://www.6lib.ru/books/Najczarniejszy-strach-163711.html
Darkest Fear
Z angielskiego przełożył Andrzej Grabowski
Kiedy ojciec daje synowi, obaj się śmieją.
Kiedy syn daje ojcu, obaj płaczą.
Przysłowie żydowskie
Tę książkę dedykuję Twojemu ojcu.
I mojemu.
– Czego się boisz najbardziej? – szepcze głos. – Zamknij oczy i wyobraź sobie najczarniejszy strach. Widzisz? Czujesz? Najgorszą udręką dostępną wyobraźni?
– Tak – mówię po dłuższym milczeniu.
– Dobrze. A teraz wyobraź sobie coś gorszego, coś znacznie, znacznie gorszego…
Z artykułu Stana Gibbsa Przerażony umysł,
„New York Herald” z 16 stycznia
1
Godzinę wcześniej, nim jego świat rozpękł się niczym dojrzały pomidor pod obcasem szpilki, Myron ugryzł świeży pasztecik o smaku podejrzanie zbliżonym do kostki zapachowej z pisuaru.
– No i? – spytała matka.
Po pyrrusowym zwycięstwie nad własnym gardłem zdołał przełknąć kęs.
– Niczego sobie – odparł.
Pokręciła głową z dezaprobatą.
– O co chodzi?
– Że też ja, prawniczka, nie nauczyłam cię lepiej łgać.
– Starałaś się, jak mogłaś.
Wzruszyła ramionami i machnęła rę
Название книги: Najczarniejszy strach
Автор(ы): Harlan Coben
Жанр: Триллер
Адрес книги: http://www.6lib.ru/books/Najczarniejszy-strach-163711.html
Darkest Fear
Z angielskiego przełożył Andrzej Grabowski
Kiedy ojciec daje synowi, obaj się śmieją.
Kiedy syn daje ojcu, obaj płaczą.
Przysłowie żydowskie
Tę książkę dedykuję Twojemu ojcu.
I mojemu.
– Czego się boisz najbardziej? – szepcze głos. – Zamknij oczy i wyobraź sobie najczarniejszy strach. Widzisz? Czujesz? Najgorszą udręką dostępną wyobraźni?
– Tak – mówię po dłuższym milczeniu.
– Dobrze. A teraz wyobraź sobie coś gorszego, coś znacznie, znacznie gorszego…
Z artykułu Stana Gibbsa Przerażony umysł,
„New York Herald” z 16 stycznia
1
Godzinę wcześniej, nim jego świat rozpękł się niczym dojrzały pomidor pod obcasem szpilki, Myron ugryzł świeży pasztecik o smaku podejrzanie zbliżonym do kostki zapachowej z pisuaru.
– No i? – spytała matka.
Po pyrrusowym zwycięstwie nad własnym gardłem zdołał przełknąć kęs.
– Niczego sobie – odparł.
Pokręciła głową z dezaprobatą.
– O co chodzi?
– Że też ja, prawniczka, nie nauczyłam cię lepiej łgać.
– Starałaś się, jak mogłaś.
Wzruszyła ramionami i machnęła rę
Навигация с клавиатуры: следующая страница -
или ,
предыдущая -