6lib.ru - Электронная Библиотека
Название книги: Diabeł Łańcucki
Автор(ы): Jacek Komuda
Жанр: Научная Фантастика
Адрес книги: http://www.6lib.ru/books/Diabe_-_a_cucki-170531.html
Jacek KomudaDiabeł Łańcucki2007Lepiej nie żyć, niż szlachcicem nie byćLepiej szlachcicem nie być, niż wolności odstąpić.Stanisław Stadnicki zwany Diabłem ŁańcuckimRozdział IPrawem i LewemWilczyca w klasztorze ● Monachomachia u świętej Barbary ● Krwawy pątnik ● Niespodziewana odsiecz ● Jacek nad Jackami ● Bracia Dydyńscy ● Ich przygody i awantury w Tyczynie ● Jak smakuje pozew ● Zwada z PrzecławemW klasztorze Ojców Bernardynów w Przeworsku rozdźwięczały się dzwony na tercję. Niski, głęboki dźwięk dobywający się ze spiżowych czasz niósł się daleko nad krytymi gontem dachami domów, nad wieżycami bram Łańcuckiej, Kańczuckiej i Czabarskiej. Rozbrzmiewał na rynku, gdzie u stóp ratusza, między jatkami i chlebowymi ławami, kłębił się różnokolorowy tłum pospólstwa. Był pierwszy poniedziałek po Święcie Narodzenia Maryi Panny, dzień targowy, a za cztery dni, na Święto Podniesienia Krzyża Pańskiego, zaczynał się jarmark sławny na całą Ziemię Przemyską. Dziewięć ulic sławetnego grodu zastawiały zatem wozy, kolasy
Название книги: Diabeł Łańcucki
Автор(ы): Jacek Komuda
Жанр: Научная Фантастика
Адрес книги: http://www.6lib.ru/books/Diabe_-_a_cucki-170531.html
Jacek KomudaDiabeł Łańcucki2007Lepiej nie żyć, niż szlachcicem nie byćLepiej szlachcicem nie być, niż wolności odstąpić.Stanisław Stadnicki zwany Diabłem ŁańcuckimRozdział IPrawem i LewemWilczyca w klasztorze ● Monachomachia u świętej Barbary ● Krwawy pątnik ● Niespodziewana odsiecz ● Jacek nad Jackami ● Bracia Dydyńscy ● Ich przygody i awantury w Tyczynie ● Jak smakuje pozew ● Zwada z PrzecławemW klasztorze Ojców Bernardynów w Przeworsku rozdźwięczały się dzwony na tercję. Niski, głęboki dźwięk dobywający się ze spiżowych czasz niósł się daleko nad krytymi gontem dachami domów, nad wieżycami bram Łańcuckiej, Kańczuckiej i Czabarskiej. Rozbrzmiewał na rynku, gdzie u stóp ratusza, między jatkami i chlebowymi ławami, kłębił się różnokolorowy tłum pospólstwa. Był pierwszy poniedziałek po Święcie Narodzenia Maryi Panny, dzień targowy, a za cztery dni, na Święto Podniesienia Krzyża Pańskiego, zaczynał się jarmark sławny na całą Ziemię Przemyską. Dziewięć ulic sławetnego grodu zastawiały zatem wozy, kolasy
Навигация с клавиатуры: следующая страница -
или ,
предыдущая -